wtorek, 24 kwietnia 2012

Warunki hodowli


Warunki hodowli

Dla koszatniczek najlepsza będzie piętrowa klatka z metalowych prętów, gdzie zwinne gryzonie będą mogły się wspinać, skakać i co chwila zmieniać poziomy. Najlepiej taka, która posiada niewielką ilość drewnianych i plastikowych elementów ponieważ koszatniczki szybko je zniszczą. Klatka z metalowymi prętami umożliwia lepszą wentylację, czego nie jest w stanie zapewnić akwarium. Nie trzeba chyba dodawać, że akwarium czyści się znacznie trudniej.
Dno klatki wykładamy warstwą trocin. Trociny należy kupować w sklepach zoologicznych, gdyż pochodzące z tartaków i zakładów stolarskich mogą grozić zarażeniem pasożytami. Gryzonie docenią także miękki papier toaletowy lub papierowy ręcznik kuchenny. Papier szybko zostanie przez nie porwany, pognieciony i zaniesiony w jeden kąt klatki. W żadnym wypadku nie neleży wkładać do klatki gazet, ponieważ farba drukarska może im zaszkodzić.
Klatkę czyścimy średnio raz na tydzień w zależności od potrzeb i ilości zwierząt. Silny strumień gorącej wody wystarczy, aby doprowadzić kuwetę do czystości. Lepiej nie używać detergentów, bo mogą one zaszkodzić naszym podopiecznym. Podczas mycia klatki można wykorzystać czas na kontrolowany wybieg.
Podobnie jak szynszyle, koszatniczki uwielbiają kąpiele w piasku. Specjalny piasek dla gryzoni jest do nabycia w każdym sklepie zoologicznym. Kąpiel piaskowa pomaga utrzymać w zdrowiu i czystości skórę i futerko koszatniczek, dlatego zapewniamy ją zwierzęciu najlepiej przy okazji wybiegów.
Optymalna temperatura powietrza dla koszatniczek to 20oC. Nie znoszą przegrzania. Mając do wyboru nieco niższą temperaturę i trochę wyższą, zawsze wybieramy niższą. Trzeba o tym pamiętać zwłaszcza podczas upałów i pomóc naszym pupilom przestawiając klatkę w możliwie chłodne miejsce.
Koszatniczkom należy zapewnić wodę do picia, jednak nie może ona być podawana w miseczce, ponieważ zaraz ją rozleją, a nawet będą próbowały zakopać miskę wraz z zawartością. Dobrym rozwiązaniem jest poidełko o wielkości dopasowanej do ilości osobników w klatce. Najlepiej plastikowe poidełko z metalową końcówką dozującą. Wieszamy je na zewnątrz klatki, tak aby tylko końcówka dozująca znajdowała się w zasięgu pyszczków gryzoni. W inny przypadku koszatniczki mogą uszkodzić plastikowe części poidełka. Pokarm podajemy w specjalnych metalowych pojemnikach, które tak jak poidełko, mocowane są do prętów klatki, aby koszatniczka nie mogła przenieść miseczki w inne miejsce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

trwa inicjalizacja, prosze czekac... konkursy ..permen opinie